Saluto Tuscany
toskańskie pejzaże Volterra, Monteriggioni i Siena. Poniedziałkowy dzień rozpoczął się dość wcześnie. Biegowo. Było trochę zbiegów, a co za tym idzie w drodze powrotnej kilka […]
Saluto Tuscany Czytaj więcej »
toskańskie pejzaże Volterra, Monteriggioni i Siena. Poniedziałkowy dzień rozpoczął się dość wcześnie. Biegowo. Było trochę zbiegów, a co za tym idzie w drodze powrotnej kilka […]
Saluto Tuscany Czytaj więcej »
Tuscany again I jesteśmy w Toskanii ponownie. Ten piękny włoski region otworzył przed nami ponownie swe podwoje. Campiglia d’Orcia. Santa Francesca podere. To nasza tegoroczna
fajrant Oddaje Wam kolejny zapis mych myśli w drodze do Neaplu. Nieład. Brak składu. Mnóstwo napływających różnych myśli. Taki był zamysł i wiem że jest
15:50, na 24 h przed odlotem… Czytaj więcej »
w tle Kościelec Kiedy kończy się jedno, drugie właśnie się zaczyna. Podczas bardzo udanego, ubiegłorocznego wrześniowego wyjazdu na Grossglokcnera, zakończonego dobrym i skutecznym wejściem na
uczniowie profesora Janusza Czytaj więcej »
Bohaterowie zapisków Siedemnasty październik. To już chyba czas odliczać minuty. Powoli znoszę wszystko na dół do salonu i zaczynam gromadzić, ustawiać rzeczy. Wydrukowałem nawet listę
Zapiski z podróży Czytaj więcej »
Way to Imja Tse Jest 25 października. Czwartek. Obudziłem się ponownie około czwartej, w śpiworze gorąco, na zewnątrz wszystko mokre, para na szybach, pojawił się
Himalajskie urodziny Czytaj więcej »
rzeka Bojana i domki rybackie Witajcie. Czas na drugą część opowieści wakacyjnych. Po krótkim ale treściwym pobycie w Budapeszcie i jego okolicach czas było się
Ulcinj, Shkoder, Wagrain – wakacyjne chwile Czytaj więcej »
Szentendre Przede mną wyprawa życia. A za mną. Za nami. Pisząc te słowa byłem jeszcze przed wyjazdem w Himalaje. Publikując ten wpis jestem już po.
Budapeszt – węgierski początek wakacyjnych wojaży Czytaj więcej »
Rusinowa Polana Wrzesień 2018.Tatry. Murowaniec. Gdy w majowy weekend wraz z mym szanownym kolegą Misiem i naszymi kochanymi synami penetrowaliśmy dolinę Roztoki, dolinę 5 stawów
Imja Tse. W oddali Ama Dablam Atak szczytowy. Za nami, za mną pierwszy w życiu prawdziwy atak szczytowy. Imja Tse która wzbija się nad powierzchnię
Atak szczytowy. Imja Tse. Himalaje. Nepal. 2018r. Czytaj więcej »