abdulaltarrik

zatoka Wraku Jasa, Kalimera Cześć, Dzień dobry jak powiadają Grecy. Minęły dwa tygodnie od mojego ostatniego wpisu. Kończąc go jednocześnie tak się złożyło, wybierałem się […]

Julka, główna bohaterka Cześć. Prawie półmetek wakacji. Jedni już po, inni planują. Inni już w drodze. Szymon, mój syn po dwóch obozach sportowych czeka na

ściana budynku teatru marionetek Cześć. Już po Euro. Emocje opadły. Portugalia mistrzem. Beksa Ronaldo mógł triumfować. Ale trwa Tour de France. Walczy Rafał Majka. Pierwsze

Hej. Jestem. Zanim kontynuacja opowieści o wyprawie na Kazbek to muzycznie chciałem powiedzieć jestem usatysfakcjonowany gdyż Opener nie zawiódł mnie w ogóle a na deser

Kazbek w chmurach Kazbek. Gruzja. Lipiec 2015r. Zabierałem się do napisania tego wpisu długo, sam nie wiem tak do końca dlaczego. Może fakt że przegrałem,

Bez komentarza wyraz twarzy Mija kolejny weekend. Weekend kolejny bardzo aktywny. Po wspinaczkowo-tatrzańskich eskapadach przyszedł czas na Festiwal Biegowy Chojnik Maraton. Mój udział nie ograniczył

Szymon zdobywca Maj debiutami stojący. Nie tak dawno bo tydzień temu z entuzjazmem opowiadałem o moich i mego syna pierwszych dokonaniach na naturalnej ściance wspinaczkowej.

takie klimaty Dzień dobry, cześć i czołem. Szczytna koło Dusznik Zdrój. Szczytnik. Skały z piaskowca zbudowane. Klub Wysokogórski Zielona Góra. Ściany Kruk, Orlik, Widokowa. 14-15

easy rider bez motoru Poprzednia publikacja dość dawno miała miejsce. Obiecałem poprawę. Nie wyszło. Poprawię się. Co w międzyczasie? Z wydarzeń sportowych debiut w wyścigu

ajem w Centrum Korona Ziemi w Zawoji Sam’mana. Cześć w języku nepalskim. I co znowu góry? No tak, one są nierozłączną częścią mnie, i dlatego